Blog „Marketing, książki i życie” skończył 2 lata!
Dwa lata blogowania. Szukania tematów, robienia zdjęć i mozolnego dłubania przy tekstach. Mniej więcej na początku lipca Roku Pańskiego 2010 napisałem pierwszy post, a blog „Marketing, książki i życie” pojawił się w sieci. Zaczynałem na skromnym i nieco siermiężnym Bloggerze. Od ponad roku jestem „dumnym” WordPressowcem” z własną domeną. Mój „przyczółek” w blogosferze zaczyna już powoli wychodzić z etapu raczkowania i stawiać pierwsze samodzielne kroki. Doszedłem już nawet do etapu, że spora część tematów poruszanych w postach to sugestie moich Czytelników.
Jak to się wszystko zaczęło? Pierwszy post na blogu pojawił się 25 lipca 2010. Pierwszy komentarz otrzymałem 06 września 2010 (dzięki Marta). Później? Wszystko samo się potoczyło (może z niewielką pomocą). Kilka dodatkowych informacji na temat rozwoju blogu można znaleźć w pierwszym „rocznicowym” poście. Przejdźmy do bilans blogu po 2 latach działalności!
Najważniejsze liczby
800 – osób czyta (mam nadzieję) moje teksty (wziąłem pod uwagę liczbę fanów na obydwu fan pages, followersów, subskrybentów i obserwatorów)
320 – komentarzy (nie licząc tych na Facebooku) otrzymałem (na wszystkie odpisałem)
236 – postów napisałem (plus 36 notatek na obydwu fan pages)
2 – fan pages, jakie założyłem w międzyczasie, fan page główny „Marketing, książki i życie” (od stycznia 2011) oraz rozrywkowy „Lubię Polskie Kryminały” (od czerwca 2011)
Najciekawsze wydarzenia ostatniego roku
- Szybki rozwój fan page blogu – obecnie liczba Czytelników zbliża się do 300 osób, a fan page „Lubię Polskie Kryminały” jest na kursie 400.
- Rosnąca liczba wartościowych informacji prasowych, jakie otrzymuje. Większość z nich nadaje się do wykorzystania. Wniosek z tego, że agencje PR coraz lepiej traktują blogerów!
- Zaproszenie od Carlsberga na spotkanie blogerów z Peterem Schmeichelem. Bardzo fajna inicjatywa. Szerzej o moich wrażeniach możecie poczytać TUTAJ.
- Początek współpracy z kilkoma firmami. Obecnie testuję system mini CRM (recenzja w sierpniu) oraz, dzięki uprzejmości 2 wydawnictw, zyskałem dostęp do książek, które recenzuję na blogu (oraz na fan page „Lubię Polskie Kryminały”).
Content, content, content
Ostatnie miesiące stały pod znakiem nowych i kontynuacji starych cykli wydawniczych. Pełną listę tych starszych znajdziesz w poprzednim urodzinowym poście. Z nowych warto wymienić:
- rosnącą liczbę recenzji książek specjalistycznych (marketing, komunikacja, PR, zarządzanie), doszedłem już do 38 pozycji, spis recenzji znajdziesz TUTAJ,
- kolejne recenzje szkoleń marketingowych, licznik zatrzymał się na 8 pozycjach (2 recenzje w przygotowaniu),
- „TOP 5 Downloads”, comiesięczny spis materiałów, raportów i opracowań dot. marketingu, które można pobrać za darmo z sieci, pierwszy post ukazał się kilka dni temu, kolejny będzie miał swoją premierę za kilka dni, napisałem również dwa podobne teksty o najlepszych stronach o komunikacji wewnętrznej (informacje z sieci, za darmo) oraz magazynach o marketingu i komunikacji (darmowe magazyny z sieci),
- „Inspiracje z wakacji”, reklamy sfotografowane w trakcie wakacyjnych wojaży (2 posty),
- „Urzekła mnie ta reklama”, reklamy, które zrobiły na mnie największe wrażenie (5 postów),
- „Strraszny emailing”, emaile jakimi „straszą” mnie przeróżne firmy, od rejestru długów, po producentów farmaceutyków i ubezpieczycieli (2 posty).
Podsumowania i podziękowania
W pierwszej kolejności, jak zawsze, podziękowania należą się mojej ukochanej żonie Justynie. Za to, że znosi moje czasochłonne hobby i krytykuje moje nieudolnie robione zdjęcia. Za to, że zawsze podnosi mnie na duchu i wspiera moją „grafomańską pasję”. W drugiej kolejności dziękuję moim Czytelnikom. Za ciepłe słowa, cenne komentarze i trafną krytykę.
Podsumowanie? „Jaki koń jest, każdy widzi”. Jest nieźle, ale mogłoby być dużo lepiej. Być może Kominek ma rację mówiąc, że blogowanie to zajęcie na pełny etat. Najbliższe tygodnie zamierzam poświęcić na przemyślenie formuły blogu. Lista tematów i cykl wydawniczych rozrosła się tak bardzo, że ciężko to ogarnąć. Blog nieco stracił przez to motyw przewodni, swoje story line. Muszę nad tym popracować!
Dziękuję wszystkim Czytelnikom i pozdrawiam!
Z wyrazami szacunku
Jacek Lipski
Spodobał Ci się wpis?
Polecam sprawdzić też
Podsumowanie przedwakacyjne – pierwsze półrocze 2019 r.
Ostatnie pół roku było jak zwykle na wariackich papierach. 255 godzin na sali szkoleniowej. 42 godziny konsultacji. 10 mniejszych realizacji i 3 marki ze stałą obsługą marketingową. 8 projektów konsultingowych. Zajęcia na 4 uczelniach i 9 odwiedzonych miast. Po więcej szczegółów zapraszam do lektury.
Ruszyła 19. edycja Konkursu Biuletynów Firmowych
Nowe kategorie: projekt content marketingowy dla klientów/partnerów, projekt content marketingowy dla pracowników oraz nowi członkowie jury to najważniejsze zmiany w tegorocznej edycji Konkursu Biuletynów Firmowych. Prace można zgłaszać do 19 lipca, a udział w nim jest bezpłatny.