B&L Consulting – podsumowanie 2022 roku
Siedem lat prowadzenia własnej mikrofirmy upłynęło na początku grudnia. Jaki był ten ostatni rok? Na papierze prezentuje się całkiem nieźle. 559 uczestników prowadzonych szkoleń, warsztatów i konsultacji. 11 zrealizowanych lub będących w realizacji projektów doradczych. 2 firmy na stałej obsłudze doradczej i marketingowej oraz 2 nowe partnerstwa biznesowe. W praktyce bywało różnie. Więcej na ten temat w dalszej części postu.
Rok 2022 w liczbach:
- 559 – uczestników szkoleń, warsztatów, konsultacji i zajęć na uczelniach, jakie prowadziłem w Lublinie, Opolu, Chorzowie, Katowicach i Warszawie m.in. dla: WSB Opole, WSB Chorzów, UMCS Lublin, Enterprise Europe Network Polska Wschodnia, agencji Neo-Vinci oraz w ramach projektów „V Akademia Przedsiębiorczości UMCS” i akceleratora EIT Urban Mobility Hub Poland 2022. Łącznie 145 godzin. Tu jak zawsze fajnie mi się współpracowało ze Startup Academy.
- 11– sfinalizowanych lub ciągle realizowanych projektów doradczych z obszaru marketingu strategicznego, strategii rozwoju biznesu oraz internacjonalizacji m.in. dla MŚP z branż: medialnej, produkcji video, handlowo-usługowej, produkcyjnej, automatyzacyjnej, szkoleniowej, finansowej, smart home, edukacji medycznej oraz dla uczelni publicznej.
- 2 – firmy w stałej obsłudze doradczej i marketingowej, tj. Instytut Rozwoju Szkolnictwa Wyższego (IRSW) oraz spółka z obszaru edukacji medycznej.
- 2 – nowe partnerstwa: biznesowe w ramach projektu Smart4Future realizowanego przez Uniwersytet Medyczny w Lublinie (świeża, bo grudniowa sprawa) oraz marketingowe z klubem Lublinianka Basketball (od sierpnia wspieram na zasadzie CSR klub moich dzieciaków przy planowaniu i realizacji działań marketingowych).
Co jeszcze udało się ogarnąć w 2022 r.?
- 46 – postów opublikowanych na 2 blogach (5 na strategiczno-marketingowym, pozostałe na sportowo-marketingowym „Basketball & Marketing”).
- 7 – szkoleń i kursów zaliczonych jako uczestnik. W tym roku tylko w SAR („Projektowanie strategii komunikacji”, „Consumer Insights”, „Planowanie projektu marketingowego”) oraz w Marketer+ („Branding w praktyce”, „Kreatywny marketing B2B”, „Jak wykorzystać wiedzę nabytą w marketingu B2C do działań B2B”, „Skuteczna promocja na TikToku. Jak wykorzystać potencjał aplikacji w marketingu i e-commerce”, „Planowanie marketingowe w B2B w praktyce. Od OKR do GPS – jak skutecznie zintegrować działania marketingowo-sprzedażowe”). Ósmy kurs w trakcie (“Professional Diploma in Digital Marketing, Sponsorship and Communication in Sports” – Barca Innovation Hub).
- 5 – nowych profili w social media, które dokumentują rozwój sportowy moich Synów, prowadzonych na ich „żądanie” oraz pod ścisłym nadzorem: Max Basketball Show oraz Tymek Sport Show na Instagramie oraz Bracia Lipscy Sport Show na Facebooku, YouTube i TikToku. Taki rodzaj specyficznego eksperymentu marketingowo-rodzicielskiego. 😊
- 2 – newslettery (strategiczno-marketingowe „Notki strategiczne” oraz dot. marketingu w koszykówce „Pierwsza piątka tygodnia”), które prowadzę z mniejszym lub większym zacięciem.
- 2 – prowadzone grupy na Facebooku: „Krzemiński i Lipski o strategii i marketingu” oraz „Marketing & Basketball”
- 1 – mały sukces sportowy w postaci wygranej ligi koszykówki Maxi (powyżej 32. roku życia) w Lublinie. Powrót do basketu po ponad 2-letniej przerwie zdecydowanie udany i choć w kolejnym sezonie (ze względu na plagę kontuzji) idzie nam znacznie słabiej (chwilowo walczymy o awans do pierwszej szóstki) i tak zaliczam całość na plus. Zwłaszcza, że w końcu doleczyłem się na tyle, by w listopadzie móc wrócić do rytmu mecz w weekend-trening w ciągu tygodnia (przez poprzednie 2.5 roku wyłącznie mecz co 2 tygodnie, na nic więcej kontuzjowane kolano nie pozwalało). 😊
Podsumowanie
Generalnie ten rok, jak to w małej firmie zazwyczaj bywa, miał 2 różne oblicza. Pod względem finansowym na pewno nie był najlepszy. Zwłaszcza druga połowa roku stała głównie pod znakiem odwoływanych lub przesuwanych projektów oraz windykacji przeterminowanych płatności od dłużników. Recesje ewidentnie dotknęła sporą część rynku, na którym operuję.
Z kolei pod względem rozwojowym oceniam go bardzo pozytywnie. Przede wszystkim dlatego, że udało mi się – w dużej mierze dzięki zaangażowaniu się w projekt Lublinianki Basketball – wejść w branżę marketingu sportowego, którą zamierzam mocniej eksplorować w kolejnych latach (głównie w obszarze marketingu koszykówki, choć nie tylko).
Zobaczymy co będzie dalej, choć prognozy makroekonomiczne dla Polski na 2023 raczej nie napawają optymizmem. „Winter is coming”. 😊
Spodobał Ci się wpis?
Polecam sprawdzić też
Trwa rekrutacja na studia podyplomowe „Branding i Content Marketing” na WSB Merito
Jesteś zainteresowany ścieżką kariery w marketingu? Aplikuj na Branding i Content Marketing na WSB Merito – unikalne studia praktyczne.
Biznesowo-sportowe podsumowanie pierwszego półrocza 2023 – B&L Consulting
To nie było łatwe 6 miesięcy (niecałe). Zawodowo przesadziłem z ilością projektów oraz innych zobowiązań biznesowych. Życiowo przerobiliśmy z dzieciakami 2 razy szpital i trochę nam z żoną dał w kość sportowy tryb wychowania naszych pociech.