polskie kryminały
„Zbrodnia w szkarłacie” Katarzyna Kwiatkowska – ocena „polsko-kryminalna”
„Rok 1900. Dwór w Jeziorach pod Poznaniem. Trwają gorączkowe przygotowania do ślubu dziedziczki. Jan Morawski, przystojny, szarmancki i inteligentny ziemianin słynący z zamiłowania do kryminalnych zagadek pomaga rodzinie w poszukiwaniach skarbu dziadka. Nocą pada śmiertelny strzał. Podejrzani są wszyscy”. Czy ten początek przywodzi Wam na myśl książki Agathy Christie? U mnie na pewno budzi takie […]
„Zobaczyć Sorrento i umrzeć” Katarzyna Kwiatkowska – recenzja “polsko-kryminalna”
Najpierw obiecujący debiut pod znakiem „Zbrodni w błękicie”. Następnie pełnokrwisty retrokryminał „Kain i Abel”, który rozbudził mój czytelniczy apetyt na poznanie dalszych losów Jana Morawskiego oraz Mateusza. A teraz? Też retrokryminał, ale z zupełnie nowym bohaterem i pisany z nieco innej, bardziej kobiecej perspektywy. Katarzyna Kwiatkowska potrafi zaskoczyć, na szczęście po raz kolejny „in plus”.
Polscy dziennikarze piszą kryminały. Część druga – Mariusz Zielke.
Tydzień temu zainaugurowałem nowy „polsko-kryminalno-dziennikarski” cykl na blogu. Pisałem wówczas o kryminałach autorstwa Tomasza Sekielskiego, znanego z TVN. Dzisiaj zgodnie z obietnicą parę słów o książkach Mariusza Zielke, ex-dziennikarza śledczego m.in. „Pulsu Biznesu”. Na warsztat biorę „Wyrok”, „Formację trójkąta” oraz „Easylog”.
Polscy dziennikarze piszą kryminały. Część pierwsza – Tomasz Sekielski.
Kolejna lipcowa niedziela. Za oknem niemiłosierny żar. W pokoju leniwie obraca się wiatrak toczący nierówną walkę z falą gorąca zalegającą w powietrzu. Aktywność życiowa ograniczona do minimum. Nie chce mi się ruszyć z domu, nie chce mi się czytać, za to z uporem godnym lepszej sprawy wystukuję na klawiaturze laptopa „wymęczony” wpis na bloga. Przeczytałem […]
„Zabić. Zniknąć. Zapomnieć” Jacka Skowrońskiego – recenzja „polsko-kryminalna” nr 2
„Do świata płatnych morderców nie wchodzi się z ulicy i nie wychodzi jak z knajpy…”, a książki Jacka Skowrońskiego nie można tak po prostu przeczytać, odłożyć na półkę i zapomnieć. To pierwsza książka autora, która wpadła w moje ręce, i zdecydowanie jeden z najlepszych polskich kryminałów, jakie czytałem w ostatnich latach. A „zmęczyłem” ich naprawdę […]
„Klasa” Dominika Rettingera – recenzja spod znaku „Lubię Polskie Kryminały”
Podobno nie ma układu. Są za to układy. Nie, to nie moje słowa. Przeczytałem je na okładce “Klasy” Dominika Rettingera. Trzymam właśnie w rękach świeżutki i pachnący nowością egzemplarz recenzyjny, podobno nie tknięty jeszcze nawet ręką korektora. Przed chwilą skończyłem czytać ostatnią stronę i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem.
„Lubię Polskie Kryminały” teraz również na blogu!
Poza pisaniem blogu marketingowego od kilku lat prowadzę również fan page o polskich kryminałach. Przez ten czas zgromadziłem na nim kilkanaście dłuższych recenzji, które zazwyczaj publikowałem w formie notatek. Od dzisiaj kończę z tym „procederem” i zaczynam sukcesywnie przenosić treści na blog. Kolejne „polsko-kryminalne” recenzje będą pojawiały się już tylko i wyłącznie w formie blogowych wpisów. […]