6 urodziny B&L Consulting
Tradycji stało się zadość. Znowu przegapiłem. Na początku grudnia, a dokładnie 3 grudnia, mojej małej firmie konsultingowo-szkoleniowej stuknęło 6 lat. Jak zatem wyglądał mijający rok w liczbach? Całkiem przyzwoicie. 3 współopracowane modele biznesowe internacjonalizacji. 4 firmy na stałej obsłudze i 4 uczelnie, gdzie prowadziłem zajęcia. 5 dużych projektów konsultingowych. 63 godziny konsultacji marketingowych i 149 godzin przeprowadzonych szkoleń i warsztatów.
B&L Consulting w 2021 roku w liczbach
- 388 uczestników szkoleń i warsztatów, które prowadziłem dla takich firm, instytucji oraz projektów jak m.in.: MARR, Mielecka Szkoła Startupów, Centrum Badawcze Łukasiewicz, Poznań Startup Day, Samsung Inkubator, MyBenefit., Carpathian Startup Fest 2021 oraz EEN Politechnika Lubelska. W tym zakresie jak co roku współpracowałem przede wszystkim ze Startup Academy oraz także z HugeTech. Najfajniejszy projekt? Bez wątpienia camp pitchingowy, który prowadziłem w październiku (w Jasionce) dla 20 projektów przygotowujących się do Carpathian Startup Fest 2021.
- 149 godzin spędzonych głównie przed ekranem kompa i Teamsem, prowadząc szkolenia online. Niestety z tego tylko 28 godzin na salach szkoleniowych – w Lublinie, Warszawie i podrzeszowskiej Jasionce.
- 63 godziny konsultacji marketingowych, w których udział wzięło łącznie 50 osób z takich firm i projektów jak m.in.: Mielecka Szkoła Startupów, Medical Inventi, AIP, Visus VR, MKS Lubartów, DS Optic, JG Group, Vena Art oraz Akcelerator Łukasiewicza. Tutaj pomagałem również startupowi Visus VR w opracowaniu pitch decku oraz przygotowaniu wystąpienia na panel ekspercki PARP 1.1.2 (operacja zakończona sukcesem, startup pozyskał dofinansowanie).
- 24 posty opublikowane na blogu, z czego 20 newsletterów Notki Strategiczne i 1 post gościnny.
- 10 szkoleń, w których brałem udział po drugiej strony barykady, jako uczestnik: „Brand Management” – Laba, „Czy to się opłaca? Pomiar efektywności działań marketingowych” – Polskie Towarzystwo Badaczy Rynku i Opinii, „Marka osobista na LinkedInie”, Marketer +, „Marketing odpowiedzialny społecznie. Jak budować markę i tworzyć kampanie w zgodzie z zasadami CSR” – Marketer +, szkolenie „Strategia marketingowa” – Sprawny Marketing, „Customer success w praktyce” – Marketer+, „Planowanie kompleksowej strategii reklamowej online” – Uniqskills, „Strategia marketingowa w synergii ze strategią biznesową” – Marketer+, „Planowanie kampanii digital na wiele rynków Jak skutecznie prowadzić globalne działania marketingowe?” – Marketer+, „Warsztaty strategiczne w praktyce”, Marketer+. Kilka online’owych kursów ma też w trakcie przerabiania, na różnych etapach zaawansowania. Z ciekawszych – niedługo skończę “Digital Transformation Expert” na Digital University.
- 8 osobowy zespół pracowników i stałych współpracowników, z którymi mam przyjemność realizować projekty.
- 5 zrealizowanych lub będących w realizacji projektów konsultingowych (audyt marketingowy, strategia marki i plany komunikacji marketingowej oraz strategia promocji dla instytucji z obszaru szkolnictwa wyższego, audyt biznesowy dla lokalnej firmy z branży retail, II etap internacjonalizacji dla firmy produkcyjnej).
- 4 uczelnie, gdzie prowadziłem lub nadal prowadzę zajęcia – UMCS (studia licencjackie) oraz WSB Opole, WSB Chorzów oraz WSB Gdańsk (studia podyplomowe).
- 4 firmy, z którymi miałem przyjemność pracować lub nadal pracuję w modelu stałej obsługi marketingowej (konsulting, sektor technologiczny, suplementy diety, food).
- 3 współopracowane modele biznesowe internacjonalizacji dla firm produkcyjnych (branże FMCG, recykling, produkcja maszyn) z Polski Wschodniej (w ramach działania 1.2), projekt nr 4 w realizacji (branża IT).
- 2 grupy na Facebooku, które z większym lub mniejszym zacięciem prowadzę – “Krzemiński i Lipski o strategii i marketingu” oraz “Marketing & Basketball”.
- 2 dodatkowe aktywności autopromocyjne, jakie w całym tym zamieszaniu zdążyłem “uskutecznić”: artykuł dla Restaurant Management oraz rozmowa z Piotrem Guzem “Ile biznesu w sporcie?”.
Generalnie, co rzadkie u mnie – bo raczej jestem pesymistą – jestem z siebie względnie zadowolony. Udało mi się zrealizować większość założeń na 20201 r., tj.: skoncentrować się na większych projektach doradczych kosztem znaczącego ograniczenia projektów o charakterze agencyjnym (stałe obsługi marketingowe) i utrzymać liczbę godzin prowadzonych szkoleń i konsultacji na poziomie max. 150. Za duży plus uważam też współpracę z nowym-starym człowiekiem (nowym bo pracujemy razem od początku roku, a starym bo znamy się jeszcze z czasów pracy w agencji Vena Art), który bardzo mocno wspiera mnie w wielu wspólnych projektach. Kuba Markiewicz, jeżeli to czytasz, wielkie dzięki! 🙂
Poza tym wygospodarowałem też w końcu czas na naprawdę długi urlop (miesiąc), który zupełnie niepotrzebnie odpuściłem w 2020 r. (wtedy tylko 1.5 tygodnia, co było totalnie bezsensowne, nie polecam – pracoholizm to choroba).
Nie ma jednak co udawać, iż ten rok był pasmem nieustających sukcesów. Jak w niemal każdej małej firmie był rokiem falującym, popadającym zbyt często ze skrajności w skrajność. Nie wszystko mi się udawało. Zdecydowanie zbyt mało czasu poświęciłem na 2 projekty poboczne, które rozwijam po godzinach (więcej szczegółów w następnym roku). Trochę szkoda, bo obydwa mają spory potencjał. Poza tym ciągle jestem wkurwiony na siebie za blisko roczny epizod w nieistniejącej już Platformie Startowej Idealist. Od marca nie mogę się doczekać zwrotu zaległego wynagrodzenia za I kwartał 2021 r. , które mam odzyskać via FGŚP. Plus na pewno sporą porażką okazał się jeden z realizowanych projektów agencyjnych, natomiast to już historia, więc czas o tym zapomnieć i ruszyć dalej.
To byłoby na tyle. Reasumując, rok w miarę udany. Pracownicy i współpracownicy jeszcze mnie nie zamordowali. Ciągle jestem wypłacalny. Rodzina i psy nadal mnie tolerują. I nawet po 1.5 roku przerwy udało się – tak jedną nogą nogą (chodzę tylko na mecze, treningi odpuszczam, bo z kolanem ciągle słabo) – wrócić do basketu (do Maxi Ligi). Mam nadzieję, że 2022 r. nie będzie gorszy, choć pewnie Nowy Ład co najmniej parę razy zepsuje mi nastrój. 🙂
Pozdrawiam
Jacek Lipski
Spodobał Ci się wpis?
Polecam sprawdzić też
Trwa rekrutacja na studia podyplomowe „Branding i Content Marketing” na WSB Merito
Jesteś zainteresowany ścieżką kariery w marketingu? Aplikuj na Branding i Content Marketing na WSB Merito – unikalne studia praktyczne.
Biznesowo-sportowe podsumowanie pierwszego półrocza 2023 – B&L Consulting
To nie było łatwe 6 miesięcy (niecałe). Zawodowo przesadziłem z ilością projektów oraz innych zobowiązań biznesowych. Życiowo przerobiliśmy z dzieciakami 2 razy szpital i trochę nam z żoną dał w kość sportowy tryb wychowania naszych pociech.